Wobec przelewającej się krytyki i hejtu w stosunku do osoby Eweliny Lisowskiej, dostrzegam wielki plus całej kampanii świątecznej Media Expert. Jeden z najpowszechniejszych błędów językowych popełnianych przez Polaków zostanie najpewniej na trwałe wyeliminowany z codziennej mowy.
https://www.youtube.com/watch?v=A7QfFEd-oww
Ileż to razy zwracałem rodzinie, znajomym uwagę „włącza się, a nie włancza”. Do czasu, aż kolega z pracy zwrócił mi uwagę że „u nas na wsi się od wieków włancza” – i w sumie miał rację.
Sieć zalały komentarze i memy bijące często w samą Ewelinę Lisowską. Pomijam, że ich agresywny charakter w stosunku do niej (a nie domu mediowego, który rozplanował zakup mediów i klienta który go zaakceptował) jest przejawem powiedzmy „ograniczenia” horyzontów, ale istotne jest to, że od teraz wszyscy Ci, którzy obecnie hejtują w zasadzie „nie będą mieli prawa” wŁANczać – nawet jeśli nadal wŁANcza się u nich na wsi. Oj bardzo by to źle świadczyło o takiej osobie, która pomimo usłyszenia 1000 razy Eweliny w reklamie Media Expert nadal po tym wszystkim wŁANcza…
Przeczytaj także: dlaczego w 2015 r WOŚP nie pobije kolejnego rekordu >>>
Administrator fanpage’a Media Expert jest wystawiony na ciężką próbę . Nawet w postach na inne tematy niż kampania z Eweliną Lisowską, większość komentarzy dotyczy właśnie jej:
Choć było też i kilka zabawnych komentarzy, jak np. ten
Reasumując, choć eksperci i Kowalscy uważają inaczej, reklama Media Ekspert z Eweliną Lisowską nie jest samym złem, bo ma szansę wyplenić z języka polskiego raz na zawsze jeden z najczęściej popełnianych błędów.
Nie włanczam, tylko WŁĄCZAM!