Czyjego życia żal nam bardziej? (fot. pipp sxc.hu)
Życie Polaka ma większą wartość.
Nad grupa klęczących mężczyzn kłębi się tłum facetów z bronią. Za chwilę odbędzie się krwawa egzekucja.
Przyznaję, osobiście nie mogłem sobie odmówić, gdy kilka tygodni temu owe nagranie na swojej tablicy „polecił” wszystkim jeden ze znajomych. Żałowałem. Ostatnio ten sam rodzaj żalu miałem do siebie kilkanaście lat temu gdy z durnej młodzieńczej ciekawości wyszukałem w Google nagranie z egzekucją Nicka B. Celowo nie podaję nazwiska, nie chce byś szedł w moje ślady.
Wrócimy z jedynki Super Expressu. Zwróćcie uwagę na sprzeczności (cały artykuł TU >>>).
Egzekucja. Tylko czyja? To nieistotne, ważne że ludzie zechcą obejrzeć. Źródło se.pl
Redaktor jest oburzony faktem, że Facebook nie reaguje na zgłoszenia użytkowników mające na celu usunięcie materiału. Jednocześnie pod tym samym artykułem mamy dosłowną zachętę do obejrzenia tegoż materiału – gazeta wzywa nas „tu możesz obejrzeć drastyczne sceny” – super ! (Express…)
Cały artykuł koncentruje się na …Facebooku, a nie na tym, że na autentycznym filmie ktoś pozbawił życia grupę LUDZI. Nie ważne, czy byli to wzorowi obywatele, czy terroryści, mieli swoje życie, rodziny, a teraz jakiś najwidoczniej nierozgarnięty redaktor z „dalekiego kraju” ubolewa nie nad ich śmiercią, a nad polityką Facebooka. Oczywiście nad powodami takich zabiegów nie ma się co rozpisywać – jest popyt, jest sprzedaż.
Ale zwróćmy uwagę na coś innego. Dziś mamy czwartek. W weekend siedmioro młodych ludzi zginęło w wypadku samochodowym po Chełmnem. Jeszcze dziś możemy przeczytać dokładnie kim byli, obejrzeć ich twarze, popatrzeć na cierpienie ich bliskich podczas pogrzebów.
Pierwsza strona Super Expressu
Za to sprawdźmy za kilka dni co będziemy wiedzieli z polskich mediów o mężczyznach z tytułowego zdjęcia? Nadal jedynie, że Facebook długo nie reagował.
Przeczytaj także: Uwaga drastyczne – wnioski o nas samych >>>
Pierwszy stycznia, Kamień Pomorski, pijany „kierowca” wjeżdża w spacerujące chodnikiem rodziny. Kilkanaście godzin później o zabitych wiemy już niemal wszystko, kilka dni później mamy nawet zdjęcia z pogrzebu. Temat ciągnęły wszystkie media. Stacja TVN24 powinna wówczas zmienić nazwę na TVN24 Kamień Pomorski.
24.04.2013 – Katastrofa budowlana w Bangladeszu. Co zostało w naszej pamięci z tamtych wydarzeń? Idę o zakład, że głównie to, że w tym miejscu szyto ubrania, które mogliśmy kupować później w markowych salonach należących do spółki LPP. Pamiętacie liczbę ofiar, kim byli? Kto po nich rozpaczał?
Ile razy wartościowsze jest dla nas życie Europejczyka? 1127 : 7? A może trafniej byłoby wyliczać to ze wzoru: czas poświęcony przez polskie telewizje na emisje dotyczące wypadku w Kamieniu Pomorskim / czasu na poświęcony na emisje o Bangladeszu?
Przypomina mi się sytuacja z początku mojej „kariery dziennikarskiej”, gdy załapałem się do pracy w pewnej stacji informacyjnej. Przez jakiś czas obsługiwałem tzw. scroll, czyli pasek z najświeższymi informacjami przewijający się na dole ekranu. Był to okres zamachów w Iraku i krwawej działalności Tamilskich Tygrysów na Sri Lance. Depesze z agencji informacyjnych o zamachach i w Iraku i ofiarach Tygrysów spływały tak często, że gdybym dodawał na scroll tylko te najważniejsze, praktycznie jego całość przeplatałyby newsy o ofiarach z tych dwóch miejsc. Poszedłem poradzić się szefa:
Co robić? U nas w kraju praktycznie nic ciekawszego się teraz nie dzieje, a z agencji mam non stop depesze o ofiarach po kilkadziesiąt czy kilkaset osób.
Dodawaj powyżej 100 osób – poradził mi wydawca.
